Za ujściem Raby pojawiły się wysokie, trawiaste zbocza, u góry zdobne wąskim klifem. 2008-05-02 | Marian zaproponował zabiwakowanie. 2008-05-02 | Pozostali przystali na tę propozycję więc biwakowaliśmy. 2008-05-02 |
Poranek zbudził nas skrzekami bażantów, wybijającymi się ponad jednostajny śpiew ptasi. 2008-05-03 | Śmieci w kajaku też się wozi. 2008-05-03 | Dobiliśmy przy promie, który pokonuje w tym miejscu obydwie rzeki: Wisłę i Dunajec. 2008-05-03 |
Józef Piłsudski i nasze skromne osoby. 2008-05-03 | Kościół w Opatowcu. 2008-05-03 | Wkrótce wróciliśmy do naszych łódek. 2008-05-03 |
Ujście Nidy. 2008-05-03 | Kończymy w Odmęcie u pana Antoniego, u którego przed rokiem zakończyliśmy spływ Nidą. 2008-05-03 | Dobiliśmy, wyskoczyliśmy zza wikliny na łąkę i natknęliśmy na samego pana Antoniego. 2008-05-03 |