 Rozgościliśmy się w ogrzewanej poczekalni przystani promowej. |  Prom doplynął, gdy szykowaliśmy się do wypływu na kolejny etap. |  Nocleg przy przystani promu w Songesand. |
 W Songesand wsiadanie niezbyt wygodne, ale dajemy radę. |  Na Lysefjorden |  Widzieliśmy foki. |
 Lysefjordbrua - wysoki most, oznajmia koniec Lysefjordu. |  Oanes - kończymy spływ Lysefjordem. |  Przejechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów i w Erfjorden rozbiliśmy biwak u chłopa na łące. |
 Hjelmeland - Jedziemy dalej, drogami po skalnych półkach nad fiordami, pokonując przeprawy promowe. |  Latefossen - wodospadów są tu setki. To jeden z najsłynniejszych. |  Alina i Monika na wycieczce. |
 Najważniejszym punktem wycieczki był jęzor lodowca spływający w dolinę z lodowca Folgefonna. |  Norheimsund - Dotarliśmy do czoła jęzora lodowca Buarbreen. |  Z parkingu pod lodowcem wracamy na drogę Ryfylkevegen by zatrzymać się na kolejnym biwaku. |
 Norheimsund - Hardangerfjord widziany z naszego biwaku. 2005-08-18 |  Rankiem zakładamy uprzednio przygotowane koszulki organizacyjne z logo spływu i ruszamy na zwiedzanie Bergen. |  Zatrzymaliśmy się przy Sandsfossen i weszliśmy za ścianę wodospadu. |
 Ściana wodospadu. |  Steindalsfossen - widok na wioskę z za ściany wodospadu. |  Obowiązkowa fotka. |